Google Traffic w Polsce!
Od dzisiaj informacje o korkach w mapach Google zostały wprowadzone w 13 nowych krajach, wśród których jest także Polska. Nowe dane o natężeniu ruchu są dostępne zarówno na stronie internetowej, jak i w aplikacjach mobilnych dla Androida i iOS.
Google Traffic zostało wprowadzone także w Austrii, Belgii, Czechach, Danii, Niemczech, Irlandii, Izraelu, Luksemburgu, Holandii, Słowacji, Hiszpanii i Szwajcarii. Wcześniej usługa ta była dostępna także w USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Australii i Kanadzie. Pokrycie ma więc już spora część europejskich krajów, co z pewnością przyda się przy planowaniu podróży.
Informacje na mapach są aktualizowane co 5-10 minut i działają tylko na drogach szybkiego ruchu, autostradach i na głównych drogach w miastach. Można też przeanalizować typowy ruch w danym miejscu w zależności od godziny. Dane o natężeniu ruchu na mapie są prezentowane za pomocą kolorów. Odcinek zielony to brak utrudnień, żółty oznacza wzmożony ruch, a czerwony i czarny to już korki. Informacje są uwzględnione przy wyznaczaniu trasy przez nawigacje.
Jak dokładne są dane o korkach? Wydają się mniej dokładne i bardziej optymistyczne niż rodzime Targeo/Automapa. Może macie jednak inne wrażenia?
Dane są jakieś oderwane od rzeczywistości, przynajmniej jeżeli chodzi o wawę. Nie biorą pod uwagę ani pór roku, ani pór dnia. Wg. mnie nie pokrywają się z aktualnym natężeniem ruchu.