Skinput- buttony na skórze

Ekrany dotykowe nie są już dzisiaj niczym nadzwyczajnym, niedawno prezentowano metodę obsługi urządzeń „machaniem” przed ekranem, a dziś przyszedł czas na obsługę bez wyciągania urządzenia z kieszeni. Skóra może pełnić rolę przycisków, a z pomocą małego projektora- ekranu dotykowego.

Ojcami projektu są Chris Harrison z Carnegie Mellon University oraz Dan Morris i Desney Tan z Microsoft’s research lab.
Urządzenie zakładane na rękę jest w stanie rozróżnić dźwięki o niskiej częstotliwości, które są różne, zależnie od tapniętego miejsca. Wymaga to wyraźnego uderzenia palcem w skórę, i indywidualnej kalibracji dla każdego użytkownika. Po dołożeniu małego projektora, ręka otrzymuje funkcjonalność ekranu dotykowego. Urządzenie po sporej miniaturyzacji w przyszłości może zagościć na naszych rękach, ale w rzeczywistości może ono tylko utrudniać życie np. przypadkowymi tapnięciami. Poza tym obsługa PDA w taki sposób jest po prostu dość „pajacowata”.
A od dawna znana jest metoda ułatwiająca współpracę z naszymi urządzeniami… więcej hardwarowych przycisków

źródło: physorg.com

3 Comments

  1. Jest też pewnie problem używania tego w chłodniejsze dni. Przez ubranie pewnie nie będzie to dobrze działało.

    Lepiej byłoby, według mnie, próbować wychwycić sygnały nerwowe. Dzięki temu można by było przypisać odpowiednie akcje do konkretnych ruchów ręki. Kiedyś widziałem film o gościu, który wszczepił sobie chip, który takie sygnały zbierał i za ich pomocą sterował sztuczną dłonią.

  2. „Za ostatnie zdanie skrzynka piwa.”
    wszyscy o tym wiemy tylko producenci nie.

    To rozwiązanie ma mnóstwo wad, ale nie chciałem żeby news był zbyt osobisty.

Comments are closed.